Dyskryminacja płacowa pielęgniarek - coraz więcej procesów sądowych o odszkodowania z tytułu naruszenia zasady równego traktowania w zatrudnieniu
Kancelaria prowadzi sprawy pielęgniarek o odszkodowania z tytułu nierównego traktowania w zakresie wynagrodzenia w skali całego kraju. Pielęgniarki ze Szczecina, Lublina, Warszawy oraz Krakowa walczą o swoje prawa. W Rzeszowie oraz Lublinie zapadły kolejne wyroki uwzględniające żądania pielęgniarek i zasądzające kwoty opiewające nawet na 72.000,00 zł za trzy lata pracy.
Tło problemu: różnicowanie wynagrodzenia pielęgniarek z uwagi jedynie na różne kwalifikacje zawodowe
Głównym zarzutem jest naruszenie zasady równego traktowania w zatrudnieniu poprzez wynagradzanie w sposób różnicujący pielęgniarek wykonujących taką samą pracę z uwagi jedynie na różne kwalifikacje zawodowe.
Powszechne jest bowiem zjawisko, że pielęgniarki pracujące na tym samym oddziale szpitala pomimo powierzonego jednakowego zakresu czynności, obowiązków, odpowiedzialności i uprawnień otrzymują wynagrodzenia zasadnicze różniące się nawet o 2000 zł miesięcznie plus pochodne a jedynym kryterium jest poziom wykształcenia. Ten fakt budzi wiele kontrowersji i jest dowodem na istniejące problemy w systemie wynagradzania pracowników służby zdrowia.
Pielęgniarki pełnią kluczową rolę w systemie opieki zdrowotnej, zapewniając pacjentom opiekę medyczną na najwyższym poziomie. Mimo że ich praca jest niezwykle istotna spotykają się z nierównościami płacowymi. Dyskryminacja ta objawia się różnicami w wynagrodzeniach w zależności od posiadanego wykształcenia, nawet jeśli zakres obowiązków jest ten sam.
Przykłady spraw sądowych: dyskryminacja płacowa pielęgniarek bez tytułu magistra czy specjalizacji w dziedzinie pielęgniarstwa
Pielęgniarki decydują się na wstąpienie na drogę sądową, aby walczyć o swoje prawa. Przykładem mogą być sprawy grupy pielęgniarek z Lublina, które złożyły pozew przeciwko swojemu pracodawcy, argumentując, że pracodawca naruszył zasadę równego traktowania w zatrudnieniu poprzez wynagradzanie pielęgniarek w sposób różnicujący pomimo wykonywania takiej samej pracy z uwagi jedynie na różne kwalifikacje zawodowe. Tym samym, pielęgniarki zarabiają mniej niż ich koleżanki z uwagi jedynie na brak posiadania tytułu magistra czy specjalizacji w dziedzinie pielęgniarstwa.
Taka polityka płacowa jest nie tylko niesprawiedliwa, ale również demotywująca i wpływa negatywnie na jakość świadczonej opieki, bowiem pracownicy mają równe prawa z tytułu jednakowego wypełniania takich samych obowiązków a także prawo do jednakowego wynagrodzenia za jednakową pracę lub za pracę o jednakowej wartości.
Stanowisko Sądu: pracownicy mają prawo do jednakowego wynagrodzenia za jednakową pracę lub za pracę o jednakowej wartości
Sąd ustalił, że wynagrodzenie za pracę jest przede wszystkim ekwiwalentem pracy wykonywanej przez pracownika i w związku z tym powinno odpowiadać jej rodzajowi (art. 29 § 1 k.p.), a przy tym uwzględniać zasadę równego traktowania i niedyskryminacji (art. 112 i art. 113 k.p.). Pracownicy z tytułu jednakowego wypełniania takich samych obowiązków mają bowiem równe prawa. Zgodnie przy tym z art. 78 § 1 k.p. wynagrodzenie za pracę powinno być tak ustalane, aby odpowiadało w szczególności rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu, a także uwzględniało ilość i jakość świadczonej pracy.
W stanie faktycznym rozpatrywanej przez Sąd sprawy zakres obowiązków na stanowiskach „starszego specjalisty pielęgniarki”, „specjalisty pielęgniarki” oraz „starszej pielęgniarki” był w istocie tożsamy, do wykonywania pracy w tym charakterze, poza uzyskaniem prawa do wykonywania zawodu położnej, bądź pielęgniarki, było wymagane co najmniej średnie wykształcenie. Wyższe wykształcenie i specjalizacja nie stanowiły zatem z całą pewnością kwalifikacji wymaganych do tego rodzaju pracy oraz w żaden sposób nie wiązały się z większym zakresem czynności w praktyce i nie miały żadnego znaczenia dla wykonywanych faktycznie zadań. Z powodzeniem bowiem tego rodzaju pracę faktycznie wykonywała położna, bądź pielęgniarka bez wyższego wykształcenia z odbytym kursem kwalifikacyjnym. Zdobycie zaś dodatkowych kwalifikacji (wyższe wykształcenie, specjalizacja) w żaden sposób w rzeczywistości nie przekładało się na różny sposób wykonywania pracy i na różne efekty tej pracy. Oznacza to, iż w stanie faktycznym posiadanie wyższego wykształcenia przez pracownika wynagradzanego korzystniej nie wiązało się z posiadaniem przez niego szerszej wiedzy niż powódek i nie miało żadnego wpływu na lepszą jakość świadczonej przez nie pracy.
Co więcej, istotnym jest, że nie jest uzasadnionym przerzucanie odpowiedzialności za zaistniałą sytuację w zakresie różnicowania wynagrodzeń pielęgniarek na ustawodawcę, który w ustawie z dnia 8 czerwca 2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych (t.j. Dz. U. z 2021 r. poz. 1801 z późn. zm.) ukształtował wynagrodzenia pielęgniarek szeregując je do trzech grup zawodowych zależnie od kwalifikacji wymaganych na danym stanowisku, bowiem jak samo Ministerstwo Zdrowia wskazuje „(…) w przypadku, gdy w danym podmiocie leczniczym zatrudnieni są pracownicy na jednakowych stanowiskach, którzy wykonują takie same obowiązki, lecz posiadają różne - lecz porównywalne - kwalifikacje, wówczas pracodawca stosować powinien art. 183c Kodeksu pracy, zgodnie z którym pracownicy mają prawo do jednakowego wynagrodzenia za jednakową pracę lub za pracę o jednakowej wartości. Pracami o jednakowej wartości są prace, których wykonywanie wymaga od pracowników porównywalnych kwalifikacji zawodowych, potwierdzonych dokumentami przewidzianymi w odrębnych przepisach lub praktyką i doświadczeniem zawodowym, a także porównywalnej odpowiedzialności i wysiłku (art. 183c § 3 Kodeksu pracy) (…)” (zob. Pismo z dnia 21.07.2021 r., wydane przez: Ministerstwo Zdrowia Departament Dialogu Społecznego, DSW.0212.171.2021.MM, Odpowiedzi Ministerstwa Zdrowia na pytania NIPIP dotyczące ustawy o minimalnym wynagrodzeniu niektórych pracowników w podmiotach leczniczych i związanych z tym zmianami wynagrodzeń, www.mz.gov.pl).
Podsumowanie: Sądy orzekają wyrównanie wynagrodzenia pielęgniarek i zasądzają odszkodowanie za 3 lata pracy
Wszczynanie procesów sądowych przez pielęgniarki przeciwko pracodawcom o dyskryminację płacową ze względu na posiadane wykształcenie to zjawisko, które pokazuje coraz większą świadomość pracowników w zakresie swoich praw oraz powszechność podejmowania kroków w kierunku eliminacji tych nierówności osiągających nawet 2000 zł miesięcznie.